Ho..Ho..Ho... i piękne dzwoneczki było słychać w oddali, chwilkę potem pojawił się długo wyczekiwany Mikołaj...
Od samego rana dzieci zasypywały nas lawiną pytań kiedy??kiedy??? U nas Mikołaj zajawił się dopiero po obiedzie. Na dobry początek wszystkie dzieci oglądnęły teatrzyk o bałwanku, patrzyli z wielkim zainteresowaniem i wyczekiwali upragnionego gościa. Tuż po szkończonym przedstawieniu pojawił się Mikołaj dzieci ogarnęła wielka radość i wielką cierpliwością czekali na bliskie spotkanie z Mikołajem. Prezenty sprawiły dzieciom wiele radości, grzecznie podziękowały i oczywsicie deklarowały grzeczne zachowanie oraz sumienne wykonywanie swoich domowych obowiązków przez cały zbliżający się Nowy Rok.